MSZ: Polskie wojsko jest gotowe do „wszelakich działań” w związku z sytuacją na Bliskim Wschodzie

Otrzymaliśmy informacje z Ministerstwa Obrony Narodowej, że wojsko jest gotowe do wszelakich działań – powiedział w sobotę rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński na briefingu nt. sytuacji na Bliskim Wschodzie. Obecnie nikt nie mówi o ewakuacji Polaków; są możliwości wyjazdu – dodał.
Wroński zwrócił uwagę, że obecnie przestrzeń powietrzna nad Izraelem i Iranem jest zamknięta, natomiast otwarta jest przestrzeń powietrzna nad Jordanią. „Nie wiemy, jak długo to potrwa. W Jordanii jest jedna grupa turystyczna. Mam nadzieję, że uda im się w miarę szybko i sprawnie opuścić tamten teren” – powiedział.
Dodał, że „jeśli przestrzeń powietrzna nad Izraelem i nad Iranem jest zamknięta, latają pociski i rakiety, to trudno zacząć rozmowę na temat tego rodzaju ewakuacji”. Wskazał jednak, że są możliwości opuszczenia tych miejsc drogą lądową. „W Iranie jest to granica z Turcją, granica z Armenią. Natomiast w Izraelu oczywiście też badamy takie możliwości na przejściach lądowych, do Jordanii na przejściach morskich” – przekazał.
Zapytany o polskich obywateli przebywających w regionie objętym konfliktem rzecznik MSZ odpowiedział, że nikt nie mówi o ewakuacji.
„Są możliwości wyjazdu. Jeśli jest grupa turystyczna, wycieczkę zorganizowało biuro podróży, to biuro podróży ma zawartą umowę z liniami lotniczymi. To biuro podróży jest ubezpieczone, więc (…) również odpowiada za przywóz turystów” – zaznaczył.
Rzecznik zaprzeczył również informacjom, jakoby ambasada Stanów Zjednoczonych została ewakuowana z Teheranu. „Proszę nie wierzyć w różnorodne informacje, które się tam pojawiają” – dodał.
Wroński prosił także, by przebywający na tych terenach polscy obywatele kontaktowali się z polskimi placówkami, gdyż „tam są prawdziwe informacje”.
Przekazał, że w sobotę rano odbyło się spotkanie w Centrum Operacyjnym pod przewodnictwem wiceminister Henryki Mościckiej-Dendys, na którym ambasadorowie przedstawili sytuację w Iranie i w Izraelu. „Pracownicy polskiej ambasady są bezpieczni” – zapewnił Wroński.
„Z tego, co wiem, Polska nie jest w zasięgu rakiet” – dodał rzecznik MSZ. (PAP)
azk/ iżu/ akar/ pad/
Otrzymaliśmy informacje z Ministerstwa Obrony Narodowej, że wojsko jest gotowe do wszelakich działań – powiedział w sobotę rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński na briefingu nt. sytuacji na Bliskim Wschodzie. Obecnie nikt nie mówi o ewakuacji Polaków; są możliwości wyjazdu – dodał.
Wroński zwrócił uwagę, że obecnie przestrzeń powietrzna nad Izraelem i Iranem jest zamknięta, natomiast otwarta jest przestrzeń powietrzna nad Jordanią. „Nie wiemy, jak długo to potrwa. W Jordanii jest jedna grupa turystyczna. Mam nadzieję, że uda im się w miarę szybko i sprawnie opuścić tamten teren” – powiedział.
Dodał, że „jeśli przestrzeń powietrzna nad Izraelem i nad Iranem jest zamknięta, latają pociski i rakiety, to trudno zacząć rozmowę na temat tego rodzaju ewakuacji”. Wskazał jednak, że są możliwości opuszczenia tych miejsc drogą lądową. „W Iranie jest to granica z Turcją, granica z Armenią. Natomiast w Izraelu oczywiście też badamy takie możliwości na przejściach lądowych, do Jordanii na przejściach morskich” – przekazał.
Zapytany o polskich obywateli przebywających w regionie objętym konfliktem rzecznik MSZ odpowiedział, że nikt nie mówi o ewakuacji.
„Są możliwości wyjazdu. Jeśli jest grupa turystyczna, wycieczkę zorganizowało biuro podróży, to biuro podróży ma zawartą umowę z liniami lotniczymi. To biuro podróży jest ubezpieczone, więc (…) również odpowiada za przywóz turystów” – zaznaczył.
Rzecznik zaprzeczył również informacjom, jakoby ambasada Stanów Zjednoczonych została ewakuowana z Teheranu. „Proszę nie wierzyć w różnorodne informacje, które się tam pojawiają” – dodał.
Wroński prosił także, by przebywający na tych terenach polscy obywatele kontaktowali się z polskimi placówkami, gdyż „tam są prawdziwe informacje”.
Przekazał, że w sobotę rano odbyło się spotkanie w Centrum Operacyjnym pod przewodnictwem wiceminister Henryki Mościckiej-Dendys, na którym ambasadorowie przedstawili sytuację w Iranie i w Izraelu. „Pracownicy polskiej ambasady są bezpieczni” – zapewnił Wroński.
„Z tego, co wiem, Polska nie jest w zasięgu rakiet” – dodał rzecznik MSZ. (PAP)
azk/ iżu/ akar/ pad/
Otrzymaliśmy informacje z Ministerstwa Obrony Narodowej, że wojsko jest gotowe do wszelakich działań – powiedział w sobotę rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński na briefingu nt. sytuacji na Bliskim Wschodzie. Obecnie nikt nie mówi o ewakuacji Polaków; są możliwości wyjazdu – dodał.
Wroński zwrócił uwagę, że obecnie przestrzeń powietrzna nad Izraelem i Iranem jest zamknięta, natomiast otwarta jest przestrzeń powietrzna nad Jordanią. „Nie wiemy, jak długo to potrwa. W Jordanii jest jedna grupa turystyczna. Mam nadzieję, że uda im się w miarę szybko i sprawnie opuścić tamten teren” – powiedział.
Dodał, że „jeśli przestrzeń powietrzna nad Izraelem i nad Iranem jest zamknięta, latają pociski i rakiety, to trudno zacząć rozmowę na temat tego rodzaju ewakuacji”. Wskazał jednak, że są możliwości opuszczenia tych miejsc drogą lądową. „W Iranie jest to granica z Turcją, granica z Armenią. Natomiast w Izraelu oczywiście też badamy takie możliwości na przejściach lądowych, do Jordanii na przejściach morskich” – przekazał.
Zapytany o polskich obywateli przebywających w regionie objętym konfliktem rzecznik MSZ odpowiedział, że nikt nie mówi o ewakuacji.
„Są możliwości wyjazdu. Jeśli jest grupa turystyczna, wycieczkę zorganizowało biuro podróży, to biuro podróży ma zawartą umowę z liniami lotniczymi. To biuro podróży jest ubezpieczone, więc (…) również odpowiada za przywóz turystów” – zaznaczył.
Rzecznik zaprzeczył również informacjom, jakoby ambasada Stanów Zjednoczonych została ewakuowana z Teheranu. „Proszę nie wierzyć w różnorodne informacje, które się tam pojawiają” – dodał.
Wroński prosił także, by przebywający na tych terenach polscy obywatele kontaktowali się z polskimi placówkami, gdyż „tam są prawdziwe informacje”.
Przekazał, że w sobotę rano odbyło się spotkanie w Centrum Operacyjnym pod przewodnictwem wiceminister Henryki Mościckiej-Dendys, na którym ambasadorowie przedstawili sytuację w Iranie i w Izraelu. „Pracownicy polskiej ambasady są bezpieczni” – zapewnił Wroński.
„Z tego, co wiem, Polska nie jest w zasięgu rakiet” – dodał rzecznik MSZ. (PAP)
azk/ iżu/ akar/ pad/
Otrzymaliśmy informacje z Ministerstwa Obrony Narodowej, że wojsko jest gotowe do wszelakich działań – powiedział w sobotę rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński na briefingu nt. sytuacji na Bliskim Wschodzie. Obecnie nikt nie mówi o ewakuacji Polaków; są możliwości wyjazdu – dodał.
Wroński zwrócił uwagę, że obecnie przestrzeń powietrzna nad Izraelem i Iranem jest zamknięta, natomiast otwarta jest przestrzeń powietrzna nad Jordanią. „Nie wiemy, jak długo to potrwa. W Jordanii jest jedna grupa turystyczna. Mam nadzieję, że uda im się w miarę szybko i sprawnie opuścić tamten teren” – powiedział.
Dodał, że „jeśli przestrzeń powietrzna nad Izraelem i nad Iranem jest zamknięta, latają pociski i rakiety, to trudno zacząć rozmowę na temat tego rodzaju ewakuacji”. Wskazał jednak, że są możliwości opuszczenia tych miejsc drogą lądową. „W Iranie jest to granica z Turcją, granica z Armenią. Natomiast w Izraelu oczywiście też badamy takie możliwości na przejściach lądowych, do Jordanii na przejściach morskich” – przekazał.
Zapytany o polskich obywateli przebywających w regionie objętym konfliktem rzecznik MSZ odpowiedział, że nikt nie mówi o ewakuacji.
„Są możliwości wyjazdu. Jeśli jest grupa turystyczna, wycieczkę zorganizowało biuro podróży, to biuro podróży ma zawartą umowę z liniami lotniczymi. To biuro podróży jest ubezpieczone, więc (…) również odpowiada za przywóz turystów” – zaznaczył.
Rzecznik zaprzeczył również informacjom, jakoby ambasada Stanów Zjednoczonych została ewakuowana z Teheranu. „Proszę nie wierzyć w różnorodne informacje, które się tam pojawiają” – dodał.
Wroński prosił także, by przebywający na tych terenach polscy obywatele kontaktowali się z polskimi placówkami, gdyż „tam są prawdziwe informacje”.
Przekazał, że w sobotę rano odbyło się spotkanie w Centrum Operacyjnym pod przewodnictwem wiceminister Henryki Mościckiej-Dendys, na którym ambasadorowie przedstawili sytuację w Iranie i w Izraelu. „Pracownicy polskiej ambasady są bezpieczni” – zapewnił Wroński.
„Z tego, co wiem, Polska nie jest w zasięgu rakiet” – dodał rzecznik MSZ. (PAP)
azk/ iżu/ akar/ pad/
Otrzymaliśmy informacje z Ministerstwa Obrony Narodowej, że wojsko jest gotowe do wszelakich działań – powiedział w sobotę rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński na briefingu nt. sytuacji na Bliskim Wschodzie. Obecnie nikt nie mówi o ewakuacji Polaków; są możliwości wyjazdu – dodał.
Wroński zwrócił uwagę, że obecnie przestrzeń powietrzna nad Izraelem i Iranem jest zamknięta, natomiast otwarta jest przestrzeń powietrzna nad Jordanią. „Nie wiemy, jak długo to potrwa. W Jordanii jest jedna grupa turystyczna. Mam nadzieję, że uda im się w miarę szybko i sprawnie opuścić tamten teren” – powiedział.
Dodał, że „jeśli przestrzeń powietrzna nad Izraelem i nad Iranem jest zamknięta, latają pociski i rakiety, to trudno zacząć rozmowę na temat tego rodzaju ewakuacji”. Wskazał jednak, że są możliwości opuszczenia tych miejsc drogą lądową. „W Iranie jest to granica z Turcją, granica z Armenią. Natomiast w Izraelu oczywiście też badamy takie możliwości na przejściach lądowych, do Jordanii na przejściach morskich” – przekazał.
Zapytany o polskich obywateli przebywających w regionie objętym konfliktem rzecznik MSZ odpowiedział, że nikt nie mówi o ewakuacji.
„Są możliwości wyjazdu. Jeśli jest grupa turystyczna, wycieczkę zorganizowało biuro podróży, to biuro podróży ma zawartą umowę z liniami lotniczymi. To biuro podróży jest ubezpieczone, więc (…) również odpowiada za przywóz turystów” – zaznaczył.
Rzecznik zaprzeczył również informacjom, jakoby ambasada Stanów Zjednoczonych została ewakuowana z Teheranu. „Proszę nie wierzyć w różnorodne informacje, które się tam pojawiają” – dodał.
Wroński prosił także, by przebywający na tych terenach polscy obywatele kontaktowali się z polskimi placówkami, gdyż „tam są prawdziwe informacje”.
Przekazał, że w sobotę rano odbyło się spotkanie w Centrum Operacyjnym pod przewodnictwem wiceminister Henryki Mościckiej-Dendys, na którym ambasadorowie przedstawili sytuację w Iranie i w Izraelu. „Pracownicy polskiej ambasady są bezpieczni” – zapewnił Wroński.
„Z tego, co wiem, Polska nie jest w zasięgu rakiet” – dodał rzecznik MSZ. (PAP)
azk/ iżu/ akar/ pad/
Otrzymaliśmy informacje z Ministerstwa Obrony Narodowej, że wojsko jest gotowe do wszelakich działań – powiedział w sobotę rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński na briefingu nt. sytuacji na Bliskim Wschodzie. Obecnie nikt nie mówi o ewakuacji Polaków; są możliwości wyjazdu – dodał.
Wroński zwrócił uwagę, że obecnie przestrzeń powietrzna nad Izraelem i Iranem jest zamknięta, natomiast otwarta jest przestrzeń powietrzna nad Jordanią. „Nie wiemy, jak długo to potrwa. W Jordanii jest jedna grupa turystyczna. Mam nadzieję, że uda im się w miarę szybko i sprawnie opuścić tamten teren” – powiedział.
Dodał, że „jeśli przestrzeń powietrzna nad Izraelem i nad Iranem jest zamknięta, latają pociski i rakiety, to trudno zacząć rozmowę na temat tego rodzaju ewakuacji”. Wskazał jednak, że są możliwości opuszczenia tych miejsc drogą lądową. „W Iranie jest to granica z Turcją, granica z Armenią. Natomiast w Izraelu oczywiście też badamy takie możliwości na przejściach lądowych, do Jordanii na przejściach morskich” – przekazał.
Zapytany o polskich obywateli przebywających w regionie objętym konfliktem rzecznik MSZ odpowiedział, że nikt nie mówi o ewakuacji.
„Są możliwości wyjazdu. Jeśli jest grupa turystyczna, wycieczkę zorganizowało biuro podróży, to biuro podróży ma zawartą umowę z liniami lotniczymi. To biuro podróży jest ubezpieczone, więc (…) również odpowiada za przywóz turystów” – zaznaczył.
Rzecznik zaprzeczył również informacjom, jakoby ambasada Stanów Zjednoczonych została ewakuowana z Teheranu. „Proszę nie wierzyć w różnorodne informacje, które się tam pojawiają” – dodał.
Wroński prosił także, by przebywający na tych terenach polscy obywatele kontaktowali się z polskimi placówkami, gdyż „tam są prawdziwe informacje”.
Przekazał, że w sobotę rano odbyło się spotkanie w Centrum Operacyjnym pod przewodnictwem wiceminister Henryki Mościckiej-Dendys, na którym ambasadorowie przedstawili sytuację w Iranie i w Izraelu. „Pracownicy polskiej ambasady są bezpieczni” – zapewnił Wroński.
„Z tego, co wiem, Polska nie jest w zasięgu rakiet” – dodał rzecznik MSZ. (PAP)
azk/ iżu/ akar/ pad/
Otrzymaliśmy informacje z Ministerstwa Obrony Narodowej, że wojsko jest gotowe do wszelakich działań – powiedział w sobotę rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński na briefingu nt. sytuacji na Bliskim Wschodzie. Obecnie nikt nie mówi o ewakuacji Polaków; są możliwości wyjazdu – dodał.
Wroński zwrócił uwagę, że obecnie przestrzeń powietrzna nad Izraelem i Iranem jest zamknięta, natomiast otwarta jest przestrzeń powietrzna nad Jordanią. „Nie wiemy, jak długo to potrwa. W Jordanii jest jedna grupa turystyczna. Mam nadzieję, że uda im się w miarę szybko i sprawnie opuścić tamten teren” – powiedział.
Dodał, że „jeśli przestrzeń powietrzna nad Izraelem i nad Iranem jest zamknięta, latają pociski i rakiety, to trudno zacząć rozmowę na temat tego rodzaju ewakuacji”. Wskazał jednak, że są możliwości opuszczenia tych miejsc drogą lądową. „W Iranie jest to granica z Turcją, granica z Armenią. Natomiast w Izraelu oczywiście też badamy takie możliwości na przejściach lądowych, do Jordanii na przejściach morskich” – przekazał.
Zapytany o polskich obywateli przebywających w regionie objętym konfliktem rzecznik MSZ odpowiedział, że nikt nie mówi o ewakuacji.
„Są możliwości wyjazdu. Jeśli jest grupa turystyczna, wycieczkę zorganizowało biuro podróży, to biuro podróży ma zawartą umowę z liniami lotniczymi. To biuro podróży jest ubezpieczone, więc (…) również odpowiada za przywóz turystów” – zaznaczył.
Rzecznik zaprzeczył również informacjom, jakoby ambasada Stanów Zjednoczonych została ewakuowana z Teheranu. „Proszę nie wierzyć w różnorodne informacje, które się tam pojawiają” – dodał.
Wroński prosił także, by przebywający na tych terenach polscy obywatele kontaktowali się z polskimi placówkami, gdyż „tam są prawdziwe informacje”.
Przekazał, że w sobotę rano odbyło się spotkanie w Centrum Operacyjnym pod przewodnictwem wiceminister Henryki Mościckiej-Dendys, na którym ambasadorowie przedstawili sytuację w Iranie i w Izraelu. „Pracownicy polskiej ambasady są bezpieczni” – zapewnił Wroński.
„Z tego, co wiem, Polska nie jest w zasięgu rakiet” – dodał rzecznik MSZ. (PAP)
azk/ iżu/ akar/ pad/
Otrzymaliśmy informacje z Ministerstwa Obrony Narodowej, że wojsko jest gotowe do wszelakich działań – powiedział w sobotę rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński na briefingu nt. sytuacji na Bliskim Wschodzie. Obecnie nikt nie mówi o ewakuacji Polaków; są możliwości wyjazdu – dodał.
Wroński zwrócił uwagę, że obecnie przestrzeń powietrzna nad Izraelem i Iranem jest zamknięta, natomiast otwarta jest przestrzeń powietrzna nad Jordanią. „Nie wiemy, jak długo to potrwa. W Jordanii jest jedna grupa turystyczna. Mam nadzieję, że uda im się w miarę szybko i sprawnie opuścić tamten teren” – powiedział.
Dodał, że „jeśli przestrzeń powietrzna nad Izraelem i nad Iranem jest zamknięta, latają pociski i rakiety, to trudno zacząć rozmowę na temat tego rodzaju ewakuacji”. Wskazał jednak, że są możliwości opuszczenia tych miejsc drogą lądową. „W Iranie jest to granica z Turcją, granica z Armenią. Natomiast w Izraelu oczywiście też badamy takie możliwości na przejściach lądowych, do Jordanii na przejściach morskich” – przekazał.
Zapytany o polskich obywateli przebywających w regionie objętym konfliktem rzecznik MSZ odpowiedział, że nikt nie mówi o ewakuacji.
„Są możliwości wyjazdu. Jeśli jest grupa turystyczna, wycieczkę zorganizowało biuro podróży, to biuro podróży ma zawartą umowę z liniami lotniczymi. To biuro podróży jest ubezpieczone, więc (…) również odpowiada za przywóz turystów” – zaznaczył.
Rzecznik zaprzeczył również informacjom, jakoby ambasada Stanów Zjednoczonych została ewakuowana z Teheranu. „Proszę nie wierzyć w różnorodne informacje, które się tam pojawiają” – dodał.
Wroński prosił także, by przebywający na tych terenach polscy obywatele kontaktowali się z polskimi placówkami, gdyż „tam są prawdziwe informacje”.
Przekazał, że w sobotę rano odbyło się spotkanie w Centrum Operacyjnym pod przewodnictwem wiceminister Henryki Mościckiej-Dendys, na którym ambasadorowie przedstawili sytuację w Iranie i w Izraelu. „Pracownicy polskiej ambasady są bezpieczni” – zapewnił Wroński.
„Z tego, co wiem, Polska nie jest w zasięgu rakiet” – dodał rzecznik MSZ. (PAP)
azk/ iżu/ akar/ pad/
Otrzymaliśmy informacje z Ministerstwa Obrony Narodowej, że wojsko jest gotowe do wszelakich działań – powiedział w sobotę rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński na briefingu nt. sytuacji na Bliskim Wschodzie. Obecnie nikt nie mówi o ewakuacji Polaków; są możliwości wyjazdu – dodał.
Wroński zwrócił uwagę, że obecnie przestrzeń powietrzna nad Izraelem i Iranem jest zamknięta, natomiast otwarta jest przestrzeń powietrzna nad Jordanią. „Nie wiemy, jak długo to potrwa. W Jordanii jest jedna grupa turystyczna. Mam nadzieję, że uda im się w miarę szybko i sprawnie opuścić tamten teren” – powiedział.
Dodał, że „jeśli przestrzeń powietrzna nad Izraelem i nad Iranem jest zamknięta, latają pociski i rakiety, to trudno zacząć rozmowę na temat tego rodzaju ewakuacji”. Wskazał jednak, że są możliwości opuszczenia tych miejsc drogą lądową. „W Iranie jest to granica z Turcją, granica z Armenią. Natomiast w Izraelu oczywiście też badamy takie możliwości na przejściach lądowych, do Jordanii na przejściach morskich” – przekazał.
Zapytany o polskich obywateli przebywających w regionie objętym konfliktem rzecznik MSZ odpowiedział, że nikt nie mówi o ewakuacji.
„Są możliwości wyjazdu. Jeśli jest grupa turystyczna, wycieczkę zorganizowało biuro podróży, to biuro podróży ma zawartą umowę z liniami lotniczymi. To biuro podróży jest ubezpieczone, więc (…) również odpowiada za przywóz turystów” – zaznaczył.
Rzecznik zaprzeczył również informacjom, jakoby ambasada Stanów Zjednoczonych została ewakuowana z Teheranu. „Proszę nie wierzyć w różnorodne informacje, które się tam pojawiają” – dodał.
Wroński prosił także, by przebywający na tych terenach polscy obywatele kontaktowali się z polskimi placówkami, gdyż „tam są prawdziwe informacje”.
Przekazał, że w sobotę rano odbyło się spotkanie w Centrum Operacyjnym pod przewodnictwem wiceminister Henryki Mościckiej-Dendys, na którym ambasadorowie przedstawili sytuację w Iranie i w Izraelu. „Pracownicy polskiej ambasady są bezpieczni” – zapewnił Wroński.
„Z tego, co wiem, Polska nie jest w zasięgu rakiet” – dodał rzecznik MSZ. (PAP)
azk/ iżu/ akar/ pad/
Otrzymaliśmy informacje z Ministerstwa Obrony Narodowej, że wojsko jest gotowe do wszelakich działań – powiedział w sobotę rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński na briefingu nt. sytuacji na Bliskim Wschodzie. Obecnie nikt nie mówi o ewakuacji Polaków; są możliwości wyjazdu – dodał.
Wroński zwrócił uwagę, że obecnie przestrzeń powietrzna nad Izraelem i Iranem jest zamknięta, natomiast otwarta jest przestrzeń powietrzna nad Jordanią. „Nie wiemy, jak długo to potrwa. W Jordanii jest jedna grupa turystyczna. Mam nadzieję, że uda im się w miarę szybko i sprawnie opuścić tamten teren” – powiedział.
Dodał, że „jeśli przestrzeń powietrzna nad Izraelem i nad Iranem jest zamknięta, latają pociski i rakiety, to trudno zacząć rozmowę na temat tego rodzaju ewakuacji”. Wskazał jednak, że są możliwości opuszczenia tych miejsc drogą lądową. „W Iranie jest to granica z Turcją, granica z Armenią. Natomiast w Izraelu oczywiście też badamy takie możliwości na przejściach lądowych, do Jordanii na przejściach morskich” – przekazał.
Zapytany o polskich obywateli przebywających w regionie objętym konfliktem rzecznik MSZ odpowiedział, że nikt nie mówi o ewakuacji.
„Są możliwości wyjazdu. Jeśli jest grupa turystyczna, wycieczkę zorganizowało biuro podróży, to biuro podróży ma zawartą umowę z liniami lotniczymi. To biuro podróży jest ubezpieczone, więc (…) również odpowiada za przywóz turystów” – zaznaczył.
Rzecznik zaprzeczył również informacjom, jakoby ambasada Stanów Zjednoczonych została ewakuowana z Teheranu. „Proszę nie wierzyć w różnorodne informacje, które się tam pojawiają” – dodał.
Wroński prosił także, by przebywający na tych terenach polscy obywatele kontaktowali się z polskimi placówkami, gdyż „tam są prawdziwe informacje”.
Przekazał, że w sobotę rano odbyło się spotkanie w Centrum Operacyjnym pod przewodnictwem wiceminister Henryki Mościckiej-Dendys, na którym ambasadorowie przedstawili sytuację w Iranie i w Izraelu. „Pracownicy polskiej ambasady są bezpieczni” – zapewnił Wroński.
„Z tego, co wiem, Polska nie jest w zasięgu rakiet” – dodał rzecznik MSZ. (PAP)
azk/ iżu/ akar/ pad/
Otrzymaliśmy informacje z Ministerstwa Obrony Narodowej, że wojsko jest gotowe do wszelakich działań – powiedział w sobotę rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński na briefingu nt. sytuacji na Bliskim Wschodzie. Obecnie nikt nie mówi o ewakuacji Polaków; są możliwości wyjazdu – dodał.
Wroński zwrócił uwagę, że obecnie przestrzeń powietrzna nad Izraelem i Iranem jest zamknięta, natomiast otwarta jest przestrzeń powietrzna nad Jordanią. „Nie wiemy, jak długo to potrwa. W Jordanii jest jedna grupa turystyczna. Mam nadzieję, że uda im się w miarę szybko i sprawnie opuścić tamten teren” – powiedział.
Dodał, że „jeśli przestrzeń powietrzna nad Izraelem i nad Iranem jest zamknięta, latają pociski i rakiety, to trudno zacząć rozmowę na temat tego rodzaju ewakuacji”. Wskazał jednak, że są możliwości opuszczenia tych miejsc drogą lądową. „W Iranie jest to granica z Turcją, granica z Armenią. Natomiast w Izraelu oczywiście też badamy takie możliwości na przejściach lądowych, do Jordanii na przejściach morskich” – przekazał.
Zapytany o polskich obywateli przebywających w regionie objętym konfliktem rzecznik MSZ odpowiedział, że nikt nie mówi o ewakuacji.
„Są możliwości wyjazdu. Jeśli jest grupa turystyczna, wycieczkę zorganizowało biuro podróży, to biuro podróży ma zawartą umowę z liniami lotniczymi. To biuro podróży jest ubezpieczone, więc (…) również odpowiada za przywóz turystów” – zaznaczył.
Rzecznik zaprzeczył również informacjom, jakoby ambasada Stanów Zjednoczonych została ewakuowana z Teheranu. „Proszę nie wierzyć w różnorodne informacje, które się tam pojawiają” – dodał.
Wroński prosił także, by przebywający na tych terenach polscy obywatele kontaktowali się z polskimi placówkami, gdyż „tam są prawdziwe informacje”.
Przekazał, że w sobotę rano odbyło się spotkanie w Centrum Operacyjnym pod przewodnictwem wiceminister Henryki Mościckiej-Dendys, na którym ambasadorowie przedstawili sytuację w Iranie i w Izraelu. „Pracownicy polskiej ambasady są bezpieczni” – zapewnił Wroński.
„Z tego, co wiem, Polska nie jest w zasięgu rakiet” – dodał rzecznik MSZ. (PAP)
azk/ iżu/ akar/ pad/
Otrzymaliśmy informacje z Ministerstwa Obrony Narodowej, że wojsko jest gotowe do wszelakich działań – powiedział w sobotę rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński na briefingu nt. sytuacji na Bliskim Wschodzie. Obecnie nikt nie mówi o ewakuacji Polaków; są możliwości wyjazdu – dodał.
Wroński zwrócił uwagę, że obecnie przestrzeń powietrzna nad Izraelem i Iranem jest zamknięta, natomiast otwarta jest przestrzeń powietrzna nad Jordanią. „Nie wiemy, jak długo to potrwa. W Jordanii jest jedna grupa turystyczna. Mam nadzieję, że uda im się w miarę szybko i sprawnie opuścić tamten teren” – powiedział.
Dodał, że „jeśli przestrzeń powietrzna nad Izraelem i nad Iranem jest zamknięta, latają pociski i rakiety, to trudno zacząć rozmowę na temat tego rodzaju ewakuacji”. Wskazał jednak, że są możliwości opuszczenia tych miejsc drogą lądową. „W Iranie jest to granica z Turcją, granica z Armenią. Natomiast w Izraelu oczywiście też badamy takie możliwości na przejściach lądowych, do Jordanii na przejściach morskich” – przekazał.
Zapytany o polskich obywateli przebywających w regionie objętym konfliktem rzecznik MSZ odpowiedział, że nikt nie mówi o ewakuacji.
„Są możliwości wyjazdu. Jeśli jest grupa turystyczna, wycieczkę zorganizowało biuro podróży, to biuro podróży ma zawartą umowę z liniami lotniczymi. To biuro podróży jest ubezpieczone, więc (…) również odpowiada za przywóz turystów” – zaznaczył.
Rzecznik zaprzeczył również informacjom, jakoby ambasada Stanów Zjednoczonych została ewakuowana z Teheranu. „Proszę nie wierzyć w różnorodne informacje, które się tam pojawiają” – dodał.
Wroński prosił także, by przebywający na tych terenach polscy obywatele kontaktowali się z polskimi placówkami, gdyż „tam są prawdziwe informacje”.
Przekazał, że w sobotę rano odbyło się spotkanie w Centrum Operacyjnym pod przewodnictwem wiceminister Henryki Mościckiej-Dendys, na którym ambasadorowie przedstawili sytuację w Iranie i w Izraelu. „Pracownicy polskiej ambasady są bezpieczni” – zapewnił Wroński.
„Z tego, co wiem, Polska nie jest w zasięgu rakiet” – dodał rzecznik MSZ. (PAP)
azk/ iżu/ akar/ pad/
Otrzymaliśmy informacje z Ministerstwa Obrony Narodowej, że wojsko jest gotowe do wszelakich działań – powiedział w sobotę rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński na briefingu nt. sytuacji na Bliskim Wschodzie. Obecnie nikt nie mówi o ewakuacji Polaków; są możliwości wyjazdu – dodał.
Wroński zwrócił uwagę, że obecnie przestrzeń powietrzna nad Izraelem i Iranem jest zamknięta, natomiast otwarta jest przestrzeń powietrzna nad Jordanią. „Nie wiemy, jak długo to potrwa. W Jordanii jest jedna grupa turystyczna. Mam nadzieję, że uda im się w miarę szybko i sprawnie opuścić tamten teren” – powiedział.
Dodał, że „jeśli przestrzeń powietrzna nad Izraelem i nad Iranem jest zamknięta, latają pociski i rakiety, to trudno zacząć rozmowę na temat tego rodzaju ewakuacji”. Wskazał jednak, że są możliwości opuszczenia tych miejsc drogą lądową. „W Iranie jest to granica z Turcją, granica z Armenią. Natomiast w Izraelu oczywiście też badamy takie możliwości na przejściach lądowych, do Jordanii na przejściach morskich” – przekazał.
Zapytany o polskich obywateli przebywających w regionie objętym konfliktem rzecznik MSZ odpowiedział, że nikt nie mówi o ewakuacji.
„Są możliwości wyjazdu. Jeśli jest grupa turystyczna, wycieczkę zorganizowało biuro podróży, to biuro podróży ma zawartą umowę z liniami lotniczymi. To biuro podróży jest ubezpieczone, więc (…) również odpowiada za przywóz turystów” – zaznaczył.
Rzecznik zaprzeczył również informacjom, jakoby ambasada Stanów Zjednoczonych została ewakuowana z Teheranu. „Proszę nie wierzyć w różnorodne informacje, które się tam pojawiają” – dodał.
Wroński prosił także, by przebywający na tych terenach polscy obywatele kontaktowali się z polskimi placówkami, gdyż „tam są prawdziwe informacje”.
Przekazał, że w sobotę rano odbyło się spotkanie w Centrum Operacyjnym pod przewodnictwem wiceminister Henryki Mościckiej-Dendys, na którym ambasadorowie przedstawili sytuację w Iranie i w Izraelu. „Pracownicy polskiej ambasady są bezpieczni” – zapewnił Wroński.
„Z tego, co wiem, Polska nie jest w zasięgu rakiet” – dodał rzecznik MSZ. (PAP)
azk/ iżu/ akar/ pad/
Otrzymaliśmy informacje z Ministerstwa Obrony Narodowej, że wojsko jest gotowe do wszelakich działań – powiedział w sobotę rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński na briefingu nt. sytuacji na Bliskim Wschodzie. Obecnie nikt nie mówi o ewakuacji Polaków; są możliwości wyjazdu – dodał.
Wroński zwrócił uwagę, że obecnie przestrzeń powietrzna nad Izraelem i Iranem jest zamknięta, natomiast otwarta jest przestrzeń powietrzna nad Jordanią. „Nie wiemy, jak długo to potrwa. W Jordanii jest jedna grupa turystyczna. Mam nadzieję, że uda im się w miarę szybko i sprawnie opuścić tamten teren” – powiedział.
Dodał, że „jeśli przestrzeń powietrzna nad Izraelem i nad Iranem jest zamknięta, latają pociski i rakiety, to trudno zacząć rozmowę na temat tego rodzaju ewakuacji”. Wskazał jednak, że są możliwości opuszczenia tych miejsc drogą lądową. „W Iranie jest to granica z Turcją, granica z Armenią. Natomiast w Izraelu oczywiście też badamy takie możliwości na przejściach lądowych, do Jordanii na przejściach morskich” – przekazał.
Zapytany o polskich obywateli przebywających w regionie objętym konfliktem rzecznik MSZ odpowiedział, że nikt nie mówi o ewakuacji.
„Są możliwości wyjazdu. Jeśli jest grupa turystyczna, wycieczkę zorganizowało biuro podróży, to biuro podróży ma zawartą umowę z liniami lotniczymi. To biuro podróży jest ubezpieczone, więc (…) również odpowiada za przywóz turystów” – zaznaczył.
Rzecznik zaprzeczył również informacjom, jakoby ambasada Stanów Zjednoczonych została ewakuowana z Teheranu. „Proszę nie wierzyć w różnorodne informacje, które się tam pojawiają” – dodał.
Wroński prosił także, by przebywający na tych terenach polscy obywatele kontaktowali się z polskimi placówkami, gdyż „tam są prawdziwe informacje”.
Przekazał, że w sobotę rano odbyło się spotkanie w Centrum Operacyjnym pod przewodnictwem wiceminister Henryki Mościckiej-Dendys, na którym ambasadorowie przedstawili sytuację w Iranie i w Izraelu. „Pracownicy polskiej ambasady są bezpieczni” – zapewnił Wroński.
„Z tego, co wiem, Polska nie jest w zasięgu rakiet” – dodał rzecznik MSZ. (PAP)
azk/ iżu/ akar/ pad/
Otrzymaliśmy informacje z Ministerstwa Obrony Narodowej, że wojsko jest gotowe do wszelakich działań – powiedział w sobotę rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński na briefingu nt. sytuacji na Bliskim Wschodzie. Obecnie nikt nie mówi o ewakuacji Polaków; są możliwości wyjazdu – dodał.
Wroński zwrócił uwagę, że obecnie przestrzeń powietrzna nad Izraelem i Iranem jest zamknięta, natomiast otwarta jest przestrzeń powietrzna nad Jordanią. „Nie wiemy, jak długo to potrwa. W Jordanii jest jedna grupa turystyczna. Mam nadzieję, że uda im się w miarę szybko i sprawnie opuścić tamten teren” – powiedział.
Dodał, że „jeśli przestrzeń powietrzna nad Izraelem i nad Iranem jest zamknięta, latają pociski i rakiety, to trudno zacząć rozmowę na temat tego rodzaju ewakuacji”. Wskazał jednak, że są możliwości opuszczenia tych miejsc drogą lądową. „W Iranie jest to granica z Turcją, granica z Armenią. Natomiast w Izraelu oczywiście też badamy takie możliwości na przejściach lądowych, do Jordanii na przejściach morskich” – przekazał.
Zapytany o polskich obywateli przebywających w regionie objętym konfliktem rzecznik MSZ odpowiedział, że nikt nie mówi o ewakuacji.
„Są możliwości wyjazdu. Jeśli jest grupa turystyczna, wycieczkę zorganizowało biuro podróży, to biuro podróży ma zawartą umowę z liniami lotniczymi. To biuro podróży jest ubezpieczone, więc (…) również odpowiada za przywóz turystów” – zaznaczył.
Rzecznik zaprzeczył również informacjom, jakoby ambasada Stanów Zjednoczonych została ewakuowana z Teheranu. „Proszę nie wierzyć w różnorodne informacje, które się tam pojawiają” – dodał.
Wroński prosił także, by przebywający na tych terenach polscy obywatele kontaktowali się z polskimi placówkami, gdyż „tam są prawdziwe informacje”.
Przekazał, że w sobotę rano odbyło się spotkanie w Centrum Operacyjnym pod przewodnictwem wiceminister Henryki Mościckiej-Dendys, na którym ambasadorowie przedstawili sytuację w Iranie i w Izraelu. „Pracownicy polskiej ambasady są bezpieczni” – zapewnił Wroński.
„Z tego, co wiem, Polska nie jest w zasięgu rakiet” – dodał rzecznik MSZ. (PAP)
azk/ iżu/ akar/ pad/
Otrzymaliśmy informacje z Ministerstwa Obrony Narodowej, że wojsko jest gotowe do wszelakich działań – powiedział w sobotę rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński na briefingu nt. sytuacji na Bliskim Wschodzie. Obecnie nikt nie mówi o ewakuacji Polaków; są możliwości wyjazdu – dodał.
Wroński zwrócił uwagę, że obecnie przestrzeń powietrzna nad Izraelem i Iranem jest zamknięta, natomiast otwarta jest przestrzeń powietrzna nad Jordanią. „Nie wiemy, jak długo to potrwa. W Jordanii jest jedna grupa turystyczna. Mam nadzieję, że uda im się w miarę szybko i sprawnie opuścić tamten teren” – powiedział.
Dodał, że „jeśli przestrzeń powietrzna nad Izraelem i nad Iranem jest zamknięta, latają pociski i rakiety, to trudno zacząć rozmowę na temat tego rodzaju ewakuacji”. Wskazał jednak, że są możliwości opuszczenia tych miejsc drogą lądową. „W Iranie jest to granica z Turcją, granica z Armenią. Natomiast w Izraelu oczywiście też badamy takie możliwości na przejściach lądowych, do Jordanii na przejściach morskich” – przekazał.
Zapytany o polskich obywateli przebywających w regionie objętym konfliktem rzecznik MSZ odpowiedział, że nikt nie mówi o ewakuacji.
„Są możliwości wyjazdu. Jeśli jest grupa turystyczna, wycieczkę zorganizowało biuro podróży, to biuro podróży ma zawartą umowę z liniami lotniczymi. To biuro podróży jest ubezpieczone, więc (…) również odpowiada za przywóz turystów” – zaznaczył.
Rzecznik zaprzeczył również informacjom, jakoby ambasada Stanów Zjednoczonych została ewakuowana z Teheranu. „Proszę nie wierzyć w różnorodne informacje, które się tam pojawiają” – dodał.
Wroński prosił także, by przebywający na tych terenach polscy obywatele kontaktowali się z polskimi placówkami, gdyż „tam są prawdziwe informacje”.
Przekazał, że w sobotę rano odbyło się spotkanie w Centrum Operacyjnym pod przewodnictwem wiceminister Henryki Mościckiej-Dendys, na którym ambasadorowie przedstawili sytuację w Iranie i w Izraelu. „Pracownicy polskiej ambasady są bezpieczni” – zapewnił Wroński.
„Z tego, co wiem, Polska nie jest w zasięgu rakiet” – dodał rzecznik MSZ. (PAP)
azk/ iżu/ akar/ pad/
Otrzymaliśmy informacje z Ministerstwa Obrony Narodowej, że wojsko jest gotowe do wszelakich działań – powiedział w sobotę rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński na briefingu nt. sytuacji na Bliskim Wschodzie. Obecnie nikt nie mówi o ewakuacji Polaków; są możliwości wyjazdu – dodał.
Wroński zwrócił uwagę, że obecnie przestrzeń powietrzna nad Izraelem i Iranem jest zamknięta, natomiast otwarta jest przestrzeń powietrzna nad Jordanią. „Nie wiemy, jak długo to potrwa. W Jordanii jest jedna grupa turystyczna. Mam nadzieję, że uda im się w miarę szybko i sprawnie opuścić tamten teren” – powiedział.
Dodał, że „jeśli przestrzeń powietrzna nad Izraelem i nad Iranem jest zamknięta, latają pociski i rakiety, to trudno zacząć rozmowę na temat tego rodzaju ewakuacji”. Wskazał jednak, że są możliwości opuszczenia tych miejsc drogą lądową. „W Iranie jest to granica z Turcją, granica z Armenią. Natomiast w Izraelu oczywiście też badamy takie możliwości na przejściach lądowych, do Jordanii na przejściach morskich” – przekazał.
Zapytany o polskich obywateli przebywających w regionie objętym konfliktem rzecznik MSZ odpowiedział, że nikt nie mówi o ewakuacji.
„Są możliwości wyjazdu. Jeśli jest grupa turystyczna, wycieczkę zorganizowało biuro podróży, to biuro podróży ma zawartą umowę z liniami lotniczymi. To biuro podróży jest ubezpieczone, więc (…) również odpowiada za przywóz turystów” – zaznaczył.
Rzecznik zaprzeczył również informacjom, jakoby ambasada Stanów Zjednoczonych została ewakuowana z Teheranu. „Proszę nie wierzyć w różnorodne informacje, które się tam pojawiają” – dodał.
Wroński prosił także, by przebywający na tych terenach polscy obywatele kontaktowali się z polskimi placówkami, gdyż „tam są prawdziwe informacje”.
Przekazał, że w sobotę rano odbyło się spotkanie w Centrum Operacyjnym pod przewodnictwem wiceminister Henryki Mościckiej-Dendys, na którym ambasadorowie przedstawili sytuację w Iranie i w Izraelu. „Pracownicy polskiej ambasady są bezpieczni” – zapewnił Wroński.
„Z tego, co wiem, Polska nie jest w zasięgu rakiet” – dodał rzecznik MSZ. (PAP)
azk/ iżu/ akar/ pad/
Otrzymaliśmy informacje z Ministerstwa Obrony Narodowej, że wojsko jest gotowe do wszelakich działań – powiedział w sobotę rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński na briefingu nt. sytuacji na Bliskim Wschodzie. Obecnie nikt nie mówi o ewakuacji Polaków; są możliwości wyjazdu – dodał.
Wroński zwrócił uwagę, że obecnie przestrzeń powietrzna nad Izraelem i Iranem jest zamknięta, natomiast otwarta jest przestrzeń powietrzna nad Jordanią. „Nie wiemy, jak długo to potrwa. W Jordanii jest jedna grupa turystyczna. Mam nadzieję, że uda im się w miarę szybko i sprawnie opuścić tamten teren” – powiedział.
Dodał, że „jeśli przestrzeń powietrzna nad Izraelem i nad Iranem jest zamknięta, latają pociski i rakiety, to trudno zacząć rozmowę na temat tego rodzaju ewakuacji”. Wskazał jednak, że są możliwości opuszczenia tych miejsc drogą lądową. „W Iranie jest to granica z Turcją, granica z Armenią. Natomiast w Izraelu oczywiście też badamy takie możliwości na przejściach lądowych, do Jordanii na przejściach morskich” – przekazał.
Zapytany o polskich obywateli przebywających w regionie objętym konfliktem rzecznik MSZ odpowiedział, że nikt nie mówi o ewakuacji.
„Są możliwości wyjazdu. Jeśli jest grupa turystyczna, wycieczkę zorganizowało biuro podróży, to biuro podróży ma zawartą umowę z liniami lotniczymi. To biuro podróży jest ubezpieczone, więc (…) również odpowiada za przywóz turystów” – zaznaczył.
Rzecznik zaprzeczył również informacjom, jakoby ambasada Stanów Zjednoczonych została ewakuowana z Teheranu. „Proszę nie wierzyć w różnorodne informacje, które się tam pojawiają” – dodał.
Wroński prosił także, by przebywający na tych terenach polscy obywatele kontaktowali się z polskimi placówkami, gdyż „tam są prawdziwe informacje”.
Przekazał, że w sobotę rano odbyło się spotkanie w Centrum Operacyjnym pod przewodnictwem wiceminister Henryki Mościckiej-Dendys, na którym ambasadorowie przedstawili sytuację w Iranie i w Izraelu. „Pracownicy polskiej ambasady są bezpieczni” – zapewnił Wroński.
„Z tego, co wiem, Polska nie jest w zasięgu rakiet” – dodał rzecznik MSZ. (PAP)
azk/ iżu/ akar/ pad/
Otrzymaliśmy informacje z Ministerstwa Obrony Narodowej, że wojsko jest gotowe do wszelakich działań – powiedział w sobotę rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński na briefingu nt. sytuacji na Bliskim Wschodzie. Obecnie nikt nie mówi o ewakuacji Polaków; są możliwości wyjazdu – dodał.
Wroński zwrócił uwagę, że obecnie przestrzeń powietrzna nad Izraelem i Iranem jest zamknięta, natomiast otwarta jest przestrzeń powietrzna nad Jordanią. „Nie wiemy, jak długo to potrwa. W Jordanii jest jedna grupa turystyczna. Mam nadzieję, że uda im się w miarę szybko i sprawnie opuścić tamten teren” – powiedział.
Dodał, że „jeśli przestrzeń powietrzna nad Izraelem i nad Iranem jest zamknięta, latają pociski i rakiety, to trudno zacząć rozmowę na temat tego rodzaju ewakuacji”. Wskazał jednak, że są możliwości opuszczenia tych miejsc drogą lądową. „W Iranie jest to granica z Turcją, granica z Armenią. Natomiast w Izraelu oczywiście też badamy takie możliwości na przejściach lądowych, do Jordanii na przejściach morskich” – przekazał.
Zapytany o polskich obywateli przebywających w regionie objętym konfliktem rzecznik MSZ odpowiedział, że nikt nie mówi o ewakuacji.
„Są możliwości wyjazdu. Jeśli jest grupa turystyczna, wycieczkę zorganizowało biuro podróży, to biuro podróży ma zawartą umowę z liniami lotniczymi. To biuro podróży jest ubezpieczone, więc (…) również odpowiada za przywóz turystów” – zaznaczył.
Rzecznik zaprzeczył również informacjom, jakoby ambasada Stanów Zjednoczonych została ewakuowana z Teheranu. „Proszę nie wierzyć w różnorodne informacje, które się tam pojawiają” – dodał.
Wroński prosił także, by przebywający na tych terenach polscy obywatele kontaktowali się z polskimi placówkami, gdyż „tam są prawdziwe informacje”.
Przekazał, że w sobotę rano odbyło się spotkanie w Centrum Operacyjnym pod przewodnictwem wiceminister Henryki Mościckiej-Dendys, na którym ambasadorowie przedstawili sytuację w Iranie i w Izraelu. „Pracownicy polskiej ambasady są bezpieczni” – zapewnił Wroński.
„Z tego, co wiem, Polska nie jest w zasięgu rakiet” – dodał rzecznik MSZ. (PAP)
azk/ iżu/ akar/ pad/
Otrzymaliśmy informacje z Ministerstwa Obrony Narodowej, że wojsko jest gotowe do wszelakich działań – powiedział w sobotę rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński na briefingu nt. sytuacji na Bliskim Wschodzie. Obecnie nikt nie mówi o ewakuacji Polaków; są możliwości wyjazdu – dodał.
Wroński zwrócił uwagę, że obecnie przestrzeń powietrzna nad Izraelem i Iranem jest zamknięta, natomiast otwarta jest przestrzeń powietrzna nad Jordanią. „Nie wiemy, jak długo to potrwa. W Jordanii jest jedna grupa turystyczna. Mam nadzieję, że uda im się w miarę szybko i sprawnie opuścić tamten teren” – powiedział.
Dodał, że „jeśli przestrzeń powietrzna nad Izraelem i nad Iranem jest zamknięta, latają pociski i rakiety, to trudno zacząć rozmowę na temat tego rodzaju ewakuacji”. Wskazał jednak, że są możliwości opuszczenia tych miejsc drogą lądową. „W Iranie jest to granica z Turcją, granica z Armenią. Natomiast w Izraelu oczywiście też badamy takie możliwości na przejściach lądowych, do Jordanii na przejściach morskich” – przekazał.
Zapytany o polskich obywateli przebywających w regionie objętym konfliktem rzecznik MSZ odpowiedział, że nikt nie mówi o ewakuacji.
„Są możliwości wyjazdu. Jeśli jest grupa turystyczna, wycieczkę zorganizowało biuro podróży, to biuro podróży ma zawartą umowę z liniami lotniczymi. To biuro podróży jest ubezpieczone, więc (…) również odpowiada za przywóz turystów” – zaznaczył.
Rzecznik zaprzeczył również informacjom, jakoby ambasada Stanów Zjednoczonych została ewakuowana z Teheranu. „Proszę nie wierzyć w różnorodne informacje, które się tam pojawiają” – dodał.
Wroński prosił także, by przebywający na tych terenach polscy obywatele kontaktowali się z polskimi placówkami, gdyż „tam są prawdziwe informacje”.
Przekazał, że w sobotę rano odbyło się spotkanie w Centrum Operacyjnym pod przewodnictwem wiceminister Henryki Mościckiej-Dendys, na którym ambasadorowie przedstawili sytuację w Iranie i w Izraelu. „Pracownicy polskiej ambasady są bezpieczni” – zapewnił Wroński.
„Z tego, co wiem, Polska nie jest w zasięgu rakiet” – dodał rzecznik MSZ. (PAP)
azk/ iżu/ akar/ pad/
Otrzymaliśmy informacje z Ministerstwa Obrony Narodowej, że wojsko jest gotowe do wszelakich działań – powiedział w sobotę rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński na briefingu nt. sytuacji na Bliskim Wschodzie. Obecnie nikt nie mówi o ewakuacji Polaków; są możliwości wyjazdu – dodał.
Wroński zwrócił uwagę, że obecnie przestrzeń powietrzna nad Izraelem i Iranem jest zamknięta, natomiast otwarta jest przestrzeń powietrzna nad Jordanią. „Nie wiemy, jak długo to potrwa. W Jordanii jest jedna grupa turystyczna. Mam nadzieję, że uda im się w miarę szybko i sprawnie opuścić tamten teren” – powiedział.
Dodał, że „jeśli przestrzeń powietrzna nad Izraelem i nad Iranem jest zamknięta, latają pociski i rakiety, to trudno zacząć rozmowę na temat tego rodzaju ewakuacji”. Wskazał jednak, że są możliwości opuszczenia tych miejsc drogą lądową. „W Iranie jest to granica z Turcją, granica z Armenią. Natomiast w Izraelu oczywiście też badamy takie możliwości na przejściach lądowych, do Jordanii na przejściach morskich” – przekazał.
Zapytany o polskich obywateli przebywających w regionie objętym konfliktem rzecznik MSZ odpowiedział, że nikt nie mówi o ewakuacji.
„Są możliwości wyjazdu. Jeśli jest grupa turystyczna, wycieczkę zorganizowało biuro podróży, to biuro podróży ma zawartą umowę z liniami lotniczymi. To biuro podróży jest ubezpieczone, więc (…) również odpowiada za przywóz turystów” – zaznaczył.
Rzecznik zaprzeczył również informacjom, jakoby ambasada Stanów Zjednoczonych została ewakuowana z Teheranu. „Proszę nie wierzyć w różnorodne informacje, które się tam pojawiają” – dodał.
Wroński prosił także, by przebywający na tych terenach polscy obywatele kontaktowali się z polskimi placówkami, gdyż „tam są prawdziwe informacje”.
Przekazał, że w sobotę rano odbyło się spotkanie w Centrum Operacyjnym pod przewodnictwem wiceminister Henryki Mościckiej-Dendys, na którym ambasadorowie przedstawili sytuację w Iranie i w Izraelu. „Pracownicy polskiej ambasady są bezpieczni” – zapewnił Wroński.
„Z tego, co wiem, Polska nie jest w zasięgu rakiet” – dodał rzecznik MSZ. (PAP)
azk/ iżu/ akar/ pad/
Otrzymaliśmy informacje z Ministerstwa Obrony Narodowej, że wojsko jest gotowe do wszelakich działań – powiedział w sobotę rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński na briefingu nt. sytuacji na Bliskim Wschodzie. Obecnie nikt nie mówi o ewakuacji Polaków; są możliwości wyjazdu – dodał.
Wroński zwrócił uwagę, że obecnie przestrzeń powietrzna nad Izraelem i Iranem jest zamknięta, natomiast otwarta jest przestrzeń powietrzna nad Jordanią. „Nie wiemy, jak długo to potrwa. W Jordanii jest jedna grupa turystyczna. Mam nadzieję, że uda im się w miarę szybko i sprawnie opuścić tamten teren” – powiedział.
Dodał, że „jeśli przestrzeń powietrzna nad Izraelem i nad Iranem jest zamknięta, latają pociski i rakiety, to trudno zacząć rozmowę na temat tego rodzaju ewakuacji”. Wskazał jednak, że są możliwości opuszczenia tych miejsc drogą lądową. „W Iranie jest to granica z Turcją, granica z Armenią. Natomiast w Izraelu oczywiście też badamy takie możliwości na przejściach lądowych, do Jordanii na przejściach morskich” – przekazał.
Zapytany o polskich obywateli przebywających w regionie objętym konfliktem rzecznik MSZ odpowiedział, że nikt nie mówi o ewakuacji.
„Są możliwości wyjazdu. Jeśli jest grupa turystyczna, wycieczkę zorganizowało biuro podróży, to biuro podróży ma zawartą umowę z liniami lotniczymi. To biuro podróży jest ubezpieczone, więc (…) również odpowiada za przywóz turystów” – zaznaczył.
Rzecznik zaprzeczył również informacjom, jakoby ambasada Stanów Zjednoczonych została ewakuowana z Teheranu. „Proszę nie wierzyć w różnorodne informacje, które się tam pojawiają” – dodał.
Wroński prosił także, by przebywający na tych terenach polscy obywatele kontaktowali się z polskimi placówkami, gdyż „tam są prawdziwe informacje”.
Przekazał, że w sobotę rano odbyło się spotkanie w Centrum Operacyjnym pod przewodnictwem wiceminister Henryki Mościckiej-Dendys, na którym ambasadorowie przedstawili sytuację w Iranie i w Izraelu. „Pracownicy polskiej ambasady są bezpieczni” – zapewnił Wroński.
„Z tego, co wiem, Polska nie jest w zasięgu rakiet” – dodał rzecznik MSZ. (PAP)
azk/ iżu/ akar/ pad/
Otrzymaliśmy informacje z Ministerstwa Obrony Narodowej, że wojsko jest gotowe do wszelakich działań – powiedział w sobotę rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński na briefingu nt. sytuacji na Bliskim Wschodzie. Obecnie nikt nie mówi o ewakuacji Polaków; są możliwości wyjazdu – dodał.
Wroński zwrócił uwagę, że obecnie przestrzeń powietrzna nad Izraelem i Iranem jest zamknięta, natomiast otwarta jest przestrzeń powietrzna nad Jordanią. „Nie wiemy, jak długo to potrwa. W Jordanii jest jedna grupa turystyczna. Mam nadzieję, że uda im się w miarę szybko i sprawnie opuścić tamten teren” – powiedział.
Dodał, że „jeśli przestrzeń powietrzna nad Izraelem i nad Iranem jest zamknięta, latają pociski i rakiety, to trudno zacząć rozmowę na temat tego rodzaju ewakuacji”. Wskazał jednak, że są możliwości opuszczenia tych miejsc drogą lądową. „W Iranie jest to granica z Turcją, granica z Armenią. Natomiast w Izraelu oczywiście też badamy takie możliwości na przejściach lądowych, do Jordanii na przejściach morskich” – przekazał.
Zapytany o polskich obywateli przebywających w regionie objętym konfliktem rzecznik MSZ odpowiedział, że nikt nie mówi o ewakuacji.
„Są możliwości wyjazdu. Jeśli jest grupa turystyczna, wycieczkę zorganizowało biuro podróży, to biuro podróży ma zawartą umowę z liniami lotniczymi. To biuro podróży jest ubezpieczone, więc (…) również odpowiada za przywóz turystów” – zaznaczył.
Rzecznik zaprzeczył również informacjom, jakoby ambasada Stanów Zjednoczonych została ewakuowana z Teheranu. „Proszę nie wierzyć w różnorodne informacje, które się tam pojawiają” – dodał.
Wroński prosił także, by przebywający na tych terenach polscy obywatele kontaktowali się z polskimi placówkami, gdyż „tam są prawdziwe informacje”.
Przekazał, że w sobotę rano odbyło się spotkanie w Centrum Operacyjnym pod przewodnictwem wiceminister Henryki Mościckiej-Dendys, na którym ambasadorowie przedstawili sytuację w Iranie i w Izraelu. „Pracownicy polskiej ambasady są bezpieczni” – zapewnił Wroński.
„Z tego, co wiem, Polska nie jest w zasięgu rakiet” – dodał rzecznik MSZ. (PAP)
azk/ iżu/ akar/ pad/
Otrzymaliśmy informacje z Ministerstwa Obrony Narodowej, że wojsko jest gotowe do wszelakich działań – powiedział w sobotę rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński na briefingu nt. sytuacji na Bliskim Wschodzie. Obecnie nikt nie mówi o ewakuacji Polaków; są możliwości wyjazdu – dodał.
Wroński zwrócił uwagę, że obecnie przestrzeń powietrzna nad Izraelem i Iranem jest zamknięta, natomiast otwarta jest przestrzeń powietrzna nad Jordanią. „Nie wiemy, jak długo to potrwa. W Jordanii jest jedna grupa turystyczna. Mam nadzieję, że uda im się w miarę szybko i sprawnie opuścić tamten teren” – powiedział.
Dodał, że „jeśli przestrzeń powietrzna nad Izraelem i nad Iranem jest zamknięta, latają pociski i rakiety, to trudno zacząć rozmowę na temat tego rodzaju ewakuacji”. Wskazał jednak, że są możliwości opuszczenia tych miejsc drogą lądową. „W Iranie jest to granica z Turcją, granica z Armenią. Natomiast w Izraelu oczywiście też badamy takie możliwości na przejściach lądowych, do Jordanii na przejściach morskich” – przekazał.
Zapytany o polskich obywateli przebywających w regionie objętym konfliktem rzecznik MSZ odpowiedział, że nikt nie mówi o ewakuacji.
„Są możliwości wyjazdu. Jeśli jest grupa turystyczna, wycieczkę zorganizowało biuro podróży, to biuro podróży ma zawartą umowę z liniami lotniczymi. To biuro podróży jest ubezpieczone, więc (…) również odpowiada za przywóz turystów” – zaznaczył.
Rzecznik zaprzeczył również informacjom, jakoby ambasada Stanów Zjednoczonych została ewakuowana z Teheranu. „Proszę nie wierzyć w różnorodne informacje, które się tam pojawiają” – dodał.
Wroński prosił także, by przebywający na tych terenach polscy obywatele kontaktowali się z polskimi placówkami, gdyż „tam są prawdziwe informacje”.
Przekazał, że w sobotę rano odbyło się spotkanie w Centrum Operacyjnym pod przewodnictwem wiceminister Henryki Mościckiej-Dendys, na którym ambasadorowie przedstawili sytuację w Iranie i w Izraelu. „Pracownicy polskiej ambasady są bezpieczni” – zapewnił Wroński.
„Z tego, co wiem, Polska nie jest w zasięgu rakiet” – dodał rzecznik MSZ. (PAP)
azk/ iżu/ akar/ pad/
Otrzymaliśmy informacje z Ministerstwa Obrony Narodowej, że wojsko jest gotowe do wszelakich działań – powiedział w sobotę rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński na briefingu nt. sytuacji na Bliskim Wschodzie. Obecnie nikt nie mówi o ewakuacji Polaków; są możliwości wyjazdu – dodał.
Wroński zwrócił uwagę, że obecnie przestrzeń powietrzna nad Izraelem i Iranem jest zamknięta, natomiast otwarta jest przestrzeń powietrzna nad Jordanią. „Nie wiemy, jak długo to potrwa. W Jordanii jest jedna grupa turystyczna. Mam nadzieję, że uda im się w miarę szybko i sprawnie opuścić tamten teren” – powiedział.
Dodał, że „jeśli przestrzeń powietrzna nad Izraelem i nad Iranem jest zamknięta, latają pociski i rakiety, to trudno zacząć rozmowę na temat tego rodzaju ewakuacji”. Wskazał jednak, że są możliwości opuszczenia tych miejsc drogą lądową. „W Iranie jest to granica z Turcją, granica z Armenią. Natomiast w Izraelu oczywiście też badamy takie możliwości na przejściach lądowych, do Jordanii na przejściach morskich” – przekazał.
Zapytany o polskich obywateli przebywających w regionie objętym konfliktem rzecznik MSZ odpowiedział, że nikt nie mówi o ewakuacji.
„Są możliwości wyjazdu. Jeśli jest grupa turystyczna, wycieczkę zorganizowało biuro podróży, to biuro podróży ma zawartą umowę z liniami lotniczymi. To biuro podróży jest ubezpieczone, więc (…) również odpowiada za przywóz turystów” – zaznaczył.
Rzecznik zaprzeczył również informacjom, jakoby ambasada Stanów Zjednoczonych została ewakuowana z Teheranu. „Proszę nie wierzyć w różnorodne informacje, które się tam pojawiają” – dodał.
Wroński prosił także, by przebywający na tych terenach polscy obywatele kontaktowali się z polskimi placówkami, gdyż „tam są prawdziwe informacje”.
Przekazał, że w sobotę rano odbyło się spotkanie w Centrum Operacyjnym pod przewodnictwem wiceminister Henryki Mościckiej-Dendys, na którym ambasadorowie przedstawili sytuację w Iranie i w Izraelu. „Pracownicy polskiej ambasady są bezpieczni” – zapewnił Wroński.
„Z tego, co wiem, Polska nie jest w zasięgu rakiet” – dodał rzecznik MSZ. (PAP)
azk/ iżu/ akar/ pad/
Otrzymaliśmy informacje z Ministerstwa Obrony Narodowej, że wojsko jest gotowe do wszelakich działań – powiedział w sobotę rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński na briefingu nt. sytuacji na Bliskim Wschodzie. Obecnie nikt nie mówi o ewakuacji Polaków; są możliwości wyjazdu – dodał.
Wroński zwrócił uwagę, że obecnie przestrzeń powietrzna nad Izraelem i Iranem jest zamknięta, natomiast otwarta jest przestrzeń powietrzna nad Jordanią. „Nie wiemy, jak długo to potrwa. W Jordanii jest jedna grupa turystyczna. Mam nadzieję, że uda im się w miarę szybko i sprawnie opuścić tamten teren” – powiedział.
Dodał, że „jeśli przestrzeń powietrzna nad Izraelem i nad Iranem jest zamknięta, latają pociski i rakiety, to trudno zacząć rozmowę na temat tego rodzaju ewakuacji”. Wskazał jednak, że są możliwości opuszczenia tych miejsc drogą lądową. „W Iranie jest to granica z Turcją, granica z Armenią. Natomiast w Izraelu oczywiście też badamy takie możliwości na przejściach lądowych, do Jordanii na przejściach morskich” – przekazał.
Zapytany o polskich obywateli przebywających w regionie objętym konfliktem rzecznik MSZ odpowiedział, że nikt nie mówi o ewakuacji.
„Są możliwości wyjazdu. Jeśli jest grupa turystyczna, wycieczkę zorganizowało biuro podróży, to biuro podróży ma zawartą umowę z liniami lotniczymi. To biuro podróży jest ubezpieczone, więc (…) również odpowiada za przywóz turystów” – zaznaczył.
Rzecznik zaprzeczył również informacjom, jakoby ambasada Stanów Zjednoczonych została ewakuowana z Teheranu. „Proszę nie wierzyć w różnorodne informacje, które się tam pojawiają” – dodał.
Wroński prosił także, by przebywający na tych terenach polscy obywatele kontaktowali się z polskimi placówkami, gdyż „tam są prawdziwe informacje”.
Przekazał, że w sobotę rano odbyło się spotkanie w Centrum Operacyjnym pod przewodnictwem wiceminister Henryki Mościckiej-Dendys, na którym ambasadorowie przedstawili sytuację w Iranie i w Izraelu. „Pracownicy polskiej ambasady są bezpieczni” – zapewnił Wroński.
„Z tego, co wiem, Polska nie jest w zasięgu rakiet” – dodał rzecznik MSZ. (PAP)
azk/ iżu/ akar/ pad/
dziennik